O serwisie randkowym TWOO dowiedziałam się od młodych dziewcząt z Ukrainy
Serwis randkowy TWOO
O serwisie randkowym TWOO dowiedziałam się od młodych dziewcząt z Ukrainy. Potem czekałam, aż skończy się moja żałoba. Tak minął rok. Zarejestrowałam się na stronie randkowego portalu TWOO, zajęło mi to kilka godzin. Konieczne jest udzielenie odpowiedzi na wszystkie pytania, napisanie o sobie i umieszczenie swoich zdjęć. Chcę opowiedzieć moją historię. Miałam wówczas 45 lat, szukałam gdzie można znaleźć mężczyznę w odpowiednim wieku. Wolnego i bez złych nawyków.
Opisałam na kartce papieru mężczyznę moich marzeń. Każdy ma swój własny ideał.
Wiek. Wzrost, waga, kolor oczu, rozmiar odzieży, rozmiar buta. Jaka powinna być twarz, uszy, włosy, figura. (Single, Rozwiedziony, Owdowiały) Jego zwyczaje, jakim jest człowiekiem, jego hobby.
Na przykład to dla mnie ważne było, jaki jest jego status majątkowy. Mężczyzna dojrzały powinien zarabiać pieniądze (10 000 zł miesięcznie). Jeśli masz 18-20 lat, jesteś młodym chłopakiem, poszedłeś do pierwszej pracy, wtedy wynagrodzenie jest możliwe 2000 złotych i jest to normalne. Dziwne, kiedy mężczyzna ma 50 lat i ma taką pensję. Pytanie, co on robił przez te wszystkie lata? I czy potrzebujesz mężczyzny, który nie może utrzymać rodziny.
Chojny, inteligentny, porywczy, uprzejmy, opiekuńczy, dobry stosunek do rodziców – to były moje priorytety.
Napisz obraz swojego towarzysza na kartce papieru, przeczytaj, pomyśl lub skonsultuj się ze swoim przyjacielem albo przyjaciółką, lub napisz do mnie w mailu.
Odtwórz swoje marzenia. Musisz dokładnie wiedzieć, jakiego mężczyzną chcesz.
Trzeba, bardzo precyzyjnie opisać co chcesz, ze wszystkimi szczegółami.
Jeżeli powesz. – Chcę seksu.
Wszechświat pójdzie w najprostszy sposób. Możesz przyjść do swojego sąsiada, aby poprosić go o sól lub coś innego, i się uśmiechnąć. Wtedy może dojdzie do seksu. Chciałaś seksu – dostajesz go. Chciałaś miłości, ale nie sprecyzowałaś jakiej. Gdy wiesz, co chcesz, możesz zarejestrować się na stronie TWOO i poszukać swego wymarzonego mężczyznę.
Poszukiwanie jest bardzo kłopotliwe. Nie pracowałam. Postawiłam sobie za cel znalezienie czwartego męża. W ciągu dwóch miesięcy, udawałam się na spotkanie codziennie, dwa razy dziennie, rano i wieczorem, o 12-00 i o 18-00. Przez dwa miesiące byłam bardzo zmęczona. Nie mogłam patczyć na kawę i ciastka. Chodząc na randkę, wysłuchałam rozmówcy i zadałam interesujące mnie pytania. Rozmówca też zadawał mi pytania. Po spotkaniu jasno już wiedziałam, że warto się spotkać po raz drugi, czy nie.
To, ogromna praca. Ludzie przychodzą z różną energią, z różnymi intencjami. Po randkowym spotkaniu przychodziłam czasem jako wyciśnięta cytryna.
Przez trzeci miesiąc chodziłam 1 raz dziennie na randkę. Czasem pisałam na stronie. Jest taki typ mężczyzn, którzy siedzą na stronie, i nie mają czasu na spotkanie. Dla mnie lepiej jeden raz zobaczyć, jak on wygląda, czy ma buty wypolerowane, jak pachnie. Czy stać go zapłacić za herbatę lub kawę?I natychmiast możesz wyciągnąć wnioski.
Drogie dziewczyny! Znalazłam mojego mężczyznę, teraz jestem mężatką. Powodzenia w poszukiwaniu szczęścia! Pamiętaj: potrzebujesz wielkiej cierpliwości.
Drodzy Czytelnicy, jeśli spodobał Ci się ten artykuł, proszę o udostępnienie w sieciach społecznościowych. Dziękuję.
Polecam artykuły: Ślub z Polakiem, z jakimi trudnościami borykają się przed ślubem